Dokuczanie

Hej!

Tak wiem, BARDZO długo mnie nie było. Właściwie to zastanawiałam się czy dalej prowadzić tego bloga, czy może go usunąć. W końcu uznałam, że jest mi to potrzebne. Chciałabym wszystkich BARDZO ale to BARDZO przeprosić za moje wieczne niezdecydowanie. PRZEPRASZAM.

Dokuczanie...

Gdzie najczęściej spotykamy się z tym problemem?

Odpowiedź jest prosta w szkole.

Wiem jak to jest kiedy jest się wyśmiewanym przez całą klasę.

Sama chodzę do szkoły i mamy takiego jednego w klasie a czasem jak inni koledzy mają "dobry humor" to ze mnie też sobie robią żarty.Mówią jak ty się ubierasz, masz pryszcze itp.

Wtedy mam ochotę się rozpłakać.Nie skarżę się nauczycielom  bo będą się na mnie jeszcze bardziej wyżywać.Teraz mało mnie to obchodzi co o mnie myślą inni, chodzi mi o to jak wyglądam.

Teraz kiedy ktoś się mnie czepia odpowiadam żeby się odwalił (oczywiście nie zachęcam byście przeklinały). I żeby sam na siebie spojrzał w lustro jeśli odpowie,że nie ma to ja mówię że mu kupię.

Nie bójmy się ubierać tak jak chcemy kiedy się was będą czepiać powiedźcie żeby nie patrzyli na was lub, że to wasz sposób i styl ubierania się. Nie przejmujcie się modą.

Kiedyś pobiegłabym do łazienki się rozpłakać. Koniec z tym nosze to co chce a na pryszcze niemam większego wpływu.

Mam nadzieje, że i wy którym się dokucza podejmiecie właściwe kroki :)

Do następnego <3

Polecam:

jagodzianka2002.blogspot.com